3 kreacje/wdrożenia, które najbardziej zachwyciły swoim designem/użytecznością
Kolejne serwisy Google z Material Designem
W 2018 roku Gmail doczekał się nowego designu. Nie tylko odświeżono stronę wizualną, ale również zyskaliśmy kilka funkcji. Prostym przykładem jest boczny panel, w którym znajdziemy skrótowce do takich aplikacji jak kalendarz czy lista zadań. I choć wizualnie, nie była to zmiana rewolucyjna, dla mnie to dobry przykład wykorzystania redesignu do zrobienia czegoś więcej niż tylko ładnych obrazków.
Samsung One UI
Co prawda nie można mówić jeszcze o wdrożeniu, bo nowy design interfejsu Samsunga jest jeszcze w fazie beta. Ale to, co pokazali do tej pory zapowiada się całkiem ciekawie. Zamysł jest wzorowy – interfejs ma pomóc skupić naszą uwagę na najważniejszych rzeczach, a interakcje dostępne są na wyciągnięcie kciuka. One UI to pomysł na rozwiązanie problemu coraz większych ekranów naszych smartfonów i faktu, że coraz ciężej nam się z nich korzysta używając tylko jednej ręki.
Apple Pay w Polsce
Użytkownicy urządzeń z systemami iOS musieli trochę poczekać na płatności mobilne. Od czerwca Apple Pay działa już w Polsce i mamy okazję dokonywać mobilnej zapłaty własnym iPhonem i Apple Watchem. I choć od strony wizualnej, niewiele można opowiedzieć o tym wdrożeniu, to z całą pewnością jest tym, które mnie zachwyciło.
3 najważniejsze wyzwania stojące przed web/UX designem
Wejście do biznesu
Chcemy czy nie, projektant tworzący w oderwaniu od biznesu robi tylko ładne obrazki, a przecież chcemy robić rzeczy dobre, skuteczne, właściwe. Nie zrobimy ich zamykając się w swoich biurach projektowych i pracując w oderwaniu od tego, co dzieje się po stronie klienta. Tak, jak badamy potrzeby naszych użytkowników, analizujmy potrzeby naszych klientów.
Złoty środek
Bo jak już mówimy o zaznajomieniu się z biznesem, to wciąż nie możemy zapomnieć o tym, dla kogo projektujemy. Łatwo iść w skrajności i podejmować decyzje tylko na podstawie zdania klienta albo tylko po badaniach z użytkownikami. No i wciąż, chcielibyśmy robić rzeczy estetyczne, dobre i nadążające za trendami. Osób do współpracy robi nam się jeszcze więcej, kiedy dodamy do zespołu UX writerów, frontend i backend developerów. Zamiast sprzedawać puste slogany (uxy, design thinkingi, researche), zacznijmy naprawdę współpracować i wspólnie brać odpowiedzialność za powodzenie projektów.
Przekonanie się do badań
To zaskakujące, ile razy słyszałam w zeszłym roku od projektantów, developerów i właścicieli dużych biznesów, że chcą robić dobry UX (czy też robią), ale nie potrzebują badań bo dobrze znają swoich użytkowników. Obok „nie mamy na to czasu” i „nie stać nas na to” to najczęściej powtarzane wymówki. Wciąż bowiem panuje przekonanie, że do badań potrzebujemy całej masy zasobów, ogromnych ilości czasu i specjalistycznego sprzętu. Na szczęście dla naszych klientów, badania to standard a rozmowy z użytkownikami są naturalnie wplecione w proces projektowy, dzięki którym realizacja projektu jest finalnie… tańsza. Niech to podejście się wreszcie upowszechni.