Mobee Deck to zestaw 80 kart podzielony na 8 kategorii. Każda z nich pomoże Ci spojrzeć na wyzwanie przed którym stoisz z innej perspektywy, podpowiadając nowe drogi działania i stymulując inny sposób myślenia o produkcie lub usłudze.
Po pierwsze: łatwe do zastosowania
Mechanizm działania Mobee Deck jest prosty. Jednym z pomysłodawców narzędzia jest Katarzyna Jezierska-Krupa, Senior Designer w Mobee Dicku:
- Staraliśmy się zaprojektować narzędzie, które jest skuteczne i łatwe w użyciu. Poznanie zasad użycia wymaga naprawdę niewiele czasu. Karty mają pomagać w codziennej pracy, a nie stanowić kolejne wyzwanie, któremu należy stawić czoła.
Zadbaliśmy o maksymalne uproszczenie narzędzia, aby zbyt rozbudowana formuła korzystania nie ograniczała kreatywności uczestników.
- Zazwyczaj proste metody sprawdzają się najlepiej, zwłaszcza w przypadku osób, które nie są specjalistami w dziedzinie UX czy Design Thinking. Efektywne, mądre projektowanie polega na zadawaniu sobie pytań i szukaniu analogii. Karty Mobee Deck stymulują ten proces – może z nich skorzystać każdy, niezależnie od doświadczenia. - dodaje projektantka.
Po drugie: osadzone w rzeczywistości
Karty nie tworzą gotowych rozwiązań, a umożliwiają uczestnikom ich efektywne generowanie. Zdajemy sobie sprawę, że każdy produkt i usługa są inne i funkcjonują w ramach specyficznych ograniczeń, możliwości i warunków. Mobee Deck jest narzędziem, które zawsze pozwala zachować perspektywę konkretnej organizacji i sprawdza się niezależnie od etapu rozwoju produktu czy usługi.
- Możesz wykorzystać karty, gdy rozwój produktu jest już zaawansowany i mocno ograniczony, ale również wtedy, gdy jesteś na etapie pomysłów i myślenia abstrakcyjnego. Inspirowaliśmy się metodą SCAMPER, która w dużej mierze sprowadza się do poszukiwaniu pomysłów np. dzięki zamienianiu czy łączeniu - to sposób działania, który sprawdza się właściwie w każdych okolicznościach.
Przykład:
Zmiana tradycyjnego postrzegania bankowości mobilnej
Temat ważny strategicznie, ale również ryzykowny bo można utknąć na zbyt abstrakcyjnych rozważaniach. Przypuśćmy, że jeden z uczestników otrzymuje kartę z kategorii ZAMIANA o takiej treści:
W ... można zastąpić ... poprzez ...
Uzupełnienie trzech pustych pól w tym zdaniu wymaga z jednej strony wyobraźni, z drugiej precyzji i dokładności. Nie wystarczy wyrzucić z siebie szeregu pomysłów – należy przedstawić je tak, aby zdanie zachowało sens i logikę.
W sytuacji kiedy pracujemy nad redesignem istniejącej aplikacji do nawigacji, choć skala problemu jest zupełnie inna, to krótkie zdanie (W ... można zastąpić ... poprzez …) wciąż pozostaje niezwykle użyteczne!
Taka metoda zmusza uczestników, aby kreatywnie dzielili się śmiałymi ideami, jednocześnie trzymając się realiów projektu. Kluczowe okazują się tu tak naprawdę konkretne pytania, na które trzeba znaleźć odpowiedź, aby uzupełnić kartę.
Zdania, które znajdziecie na kartach, są sformułowane w taki sposób, aby uczestnicy warsztatu mierzyli się z faktycznymi wyzwaniami projektowymi, a jednocześnie mogli pozostać kreatywni.
- Najpierw tworzyliśmy pytania, a dopiero potem łączyliśmy je w kategorie, nie na odwrót. Nie chcieliśmy tworzyć niczego na siłę. Wykorzystaliśmy nasze doświadczenie i w dużej mierze bazowaliśmy na zadaniach, które dawały dobre rezultaty podczas warsztatów z naszymi Klientami.